Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Swift Response 15 - największe w Europie manewry wojsk powietrznodesantowych. Są też nasi

zal/kpt. Marcin Gil [Wojsko Polskie]
Swift Response 15 - to największe w Europie manewry wojsk powietrznodesantowych od czasu zakończenia zimnej wojny. Odbywają się jednocześnie w Niemczech, Bułgarii, Rumunii i we Włoszech. Polska wysłała na nie 350 żołnierzy 6 Brygady Powietrznodesantowej - z Gliwic i Bielska-Białej.

Międzynarodowe manewry „Swift Response” („Szybka odpowiedź”) trwają trzy tygodnie. Ćwiczy wnich ponad 4800 spadochroniarzy z Bułgarii, Francji, Niemiec, Grecji, Włoch, Holandii, Portugalii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Polski. W manewrach bierze udział 350 Polaków. To żołnierze z dowództwa 6 Brygady Powietrznodesantowej oraz dwóch batalionów powietrznodesantowych z Gliwic i Bielska-Białej.

Swift Response 15 - największe w Europie manewry wojsk powietrznodesantowych. Są też nasi

Ponad 1300 spadochroniarzy, w tym 350 Polaków, wylądowało na zrzutowisku w Niemczech, rozpoczynając największą od kilku dekad operację powietrznodesantową przygotowaną i przeprowadzoną przez 11 państw
NATO.

Wczesnym popołudniem w położonej w Niemczech amerykańskiej bazie JMRC w Hohenfels rozpoczęła się pierwsza, taktyczna część ćwiczenia Swift Response-15. W grupach po pięć samolotów nadlatywały nad zrzutowisko transportowce C-130 Hercules i Transal C-160. Ich pokłady opuszczali spadochroniarze amerykańscy, brytyjscy, hiszpańscy, holenderscy, niemieccy, polscy i włoscy. Położone na zboczu wzgórza zrzutowisko było wąskie, co wymagało dużej precyzji zarówno od załóg samolotów jak i zespołów naprowadzających zrzut. W ciągu trwającego ponad cztery godziny desantowania na ziemi wylądowało ponad 1300 spadochroniarzy. Polscy żołnierze skoki wykonywali wyposażeni w amerykańskie spadochrony T-11 i używane przez Niemców T-10. Zaraz po wylądowaniu rozproszeni po całym zrzutowisku żołnierze szybko przemieszczali się do rejonów zbiorek po desantowaniu, aby tam odtworzyć swoje pododdziały, a następnie rozpocząć wykonanie kolejnych zadań.

Zanim jednak rozpoczął się masowy zrzut spadochroniarzy do akcji weszły siły specjalne. Z pokładów ciężkich śmigłowców transportowych CH-47 Chinook i zmiennopłata V-22 Osprey desantowali się amerykańscy, włoscy i hiszpańscy specjalsi z zadaniem obezwładnienia przeciwnika w położonym niedaleko zrzutowiska obiekcie. Umożliwiło to późniejsze wykonanie desantu przez spadochroniarzy.

Opublikowany przezFacebook

Szturm sił specjalnych i zrzut spadochronowy w Niemczech, a także podobne działania przeprowadzone w Bułgarii rozpoczęły największą od kilku dekad operację powietrznodesantową przeprowadzoną przez państwa NATO. Ponad 4800 spadochroniarzy z Bułgarii, Francji, Niemiec, Grecji, Włoch, Holandii, Portugalii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych oraz prawie 350 spadochroniarzy z 6 Brygady Powietrznodesantowej przez najbliższe pięć dni będzie ćwiczyć na terenie kilku europejskich państw.

W czasie ćwiczenia Swift Response-15 wszystkimi działaniami kieruje amerykański 18 Korpus Powietrznodesantowy, zaś główną jednostką ćwiczącą jest 1 Brygadowa Grupa Bojowa amerykańskiej 82 Dywizji Powietrznodesantowej. To właśnie w skład ugrupowania bojowego tej stacjonującej na co dzień w Stanach Zjednoczonych brygady wchodzą pozostałe międzynarodowe jednostki spadochroniarzy. Dwie biorące udział w ćwiczeniu polskie kompanie szturmowe są częścią dwóch różnych batalionów - amerykańskiego i niemiecko-holenderskiego.

Ćwiczenie ma za zadanie zintegrować ze sobą elementy wielonarodowego zgrupowania wojsk powietrznodesantowych państw NATO. Swift Response-15 ma sprawdzić zdolność takiej międzynarodowej jednostki do natychmiastowego przerzutu we wskazany rejon Europy i przeprowadzenia tam skutecznej operacji militarnej. Spadochroniarze wykonają typowe dla wojsk powietrznodesantowych zadania polegające na opanowaniu kluczowych obiektów w ugrupowaniu przeciwnika i stworzą tym samym warunki do przeprowadzenia operacji stabilizacyjnej przez międzynarodowy korpus.

Po zakończeniu części taktycznej ćwiczenia żołnierze będą wykonywać strzelania w składzie pododdziałów z użyciem amunicji bojowej. Ćwiczenie Swift Response – 15 zakończy się na początku września.

Opublikowany przezFacebook

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto