Młodych dziewczyn, jak dotąd, los nie oszczędzał. Na szczęście, powoli wychodzą na prostą.
22-letnia Ola i 18-letnia Monika do nowego mieszkania chronionego urządzonego w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Nadgórnej, trafiły prosto ze schroniska dla bezdomnych kobiet. Tam spędziły kilka miesięcy... Nie wspominają tego czasu zbyt dobrze. - Było nas kilka w pokoju i dzieci. Kłótnie były na porządku dziennym. Ale co by nie powiedzieć, miałyśmy dach nad głową.
Młode matki mają nadzieję, że wraz z nowym "M" ich życie nabierze kolorów. - Tutaj są zupełnie inne warunki. Zdecydowanie lepsze - dodają.
Każda z lokatorek ma swój przytulnie urządzony pokój. Do dyspozycji mają wspólną kuchnię, pomieszczenie z pralką i suszarką oraz jadalnię. Całe mieszkanie zostało w pełni wyposażone i umeblowane.
- Jest spokojnie, czysto. Normalnie... - mówią Ola i Monika. Mają wsparcie psychologa i opiekuna socjalnego.
- Złożyłyśmy już wnioski o przyznanie lokali z zasobów miasta - dodają.
Teraz mogą snuć plany na przyszłość.
- Chciałabym pójść do pracy - marzy Aleksandra, mama rocznego malucha.
Natomiast Monika, mama trzymiesięcznej dziewczynki najpierw chce kontynuować naukę. - Póki co mam skończone gimnazjum - wyjaśnia nastolatka. I dodaje: - Moja córeczka jest największą motywacją, by się starać i iść do przodu. Chcę stworzyć jej dom taki, jakiego sama nie miałam...
Przygotowanie mieszkania chronionego kosztowało budżet miasta ok. 110 tys. zł a wyposażenie: 13,5 tys. zł.
W Grudziądzu jest jeszcze jedno mieszkanie chronione. W DPS-ie przy ul. Dywizjonów. Tam jest osiem miejsc.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?