Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ryjek 2013: Marcin Wójcik najlepszy w "One Ryj Show", Kabaret 44-200 wygrał "Wryjek"

Ola Szatan
Ryjek 2013: ZDJĘCIA, relacja, fotki
Ryjek 2013: ZDJĘCIA, relacja, fotki Sebastian Góra/Kreatywna Fotografia
Pierwsze emocje tegorocznej Rybnickiej Jesieni Kabaretowej Ryjek 2013 już za nami. Używając nomenklatury gastronomicznej, na przystawkę zaserwowano nam dwa konkursy, które zaprawionym "Ryjkowiczom" mają przede wszystkim podrażnić podniebienie. Bo wiadomo, że i tak Konkurs Główny dla wielu jest tym na co tygrysy czekają najbardziej.

Rybnicka Jesień Kabaretowa Ryjek DZIEŃ 1: Marcin Wójcik był najlepszy w "One Ryj Show", a rybnicki kabaret 44-200 wygrał "Wryjek"

Czwartkowa inauguracja tegorocznego imprezy należała do "One Ryj Show" - konkurencji, która od paru sezonów coraz śmielej radzi sobie na "Ryjkowej" scenie. Bo i stand-up ma się wciąż bardzo dobrze. W tegorocznej odsłonie zobaczyliśmy jedną kobietę i trzech facetów. Kasia Piasecka, która ma swoje wierne grono fanów była chyba najbardziej konkretna, dosadna i ostra w swoim wystąpieniu.

Fajerwerków nie było za to podczas występu Grzegorza Poloczka, który chyba przygotował program chyba pod kątem bardziej dojrzałej wiekowo publiczności. Takie przynajmniej pojawiły się opinie niektórych widzów. Był też Antoni Syrek-Dąbrowski no i Marcin Wójcik czyli jedna trzecia kabaretu Ani Mru Mru. Bardzo dobrze, w tempie i z humorem poradził sobie m.in. w konkurencji na dubbing. Mówił też m.in. o swoje nowej ulubionej diecie "pół" i generalnie trochę czasu poświęcił kwestii chudnięcia. I to Wójcik okazał się najlepszy, wygrywając ostatecznie "One Ryj Show". Zasłużenie.

Kiedyś "Mały Ryjek" dzisiaj "Wryjek". Pięć młodych kabaretów wzięło udział w kolejnej konkurencji, w której wygrana oznacza przepustkę do Konkursu Głównego kolejnej Rybnickiej Jesieni Kabaretowej. Made In China, Drzewo A Gada, Kabaret 44-200, Jim Williams, Projekt Ancla, w składzie którego jest m.in. reprezentacja kabaretu Łowcy.B. Rywalizacja tak naprawdę rozegrała się m.in. Projektem Ancla i rybnicką załogą z 44-200. Ci pierwsi wygrali dwie kategorie, ci drudzy jedną. W ostatniej kategorii "Szkoda, bo to śmieszne" najlepszy okazał się natomiast Jim Williams, Amerykanin mieszkający w Polsce. "Wryjek" wygrał kabaret 44-200, który zafundował bodaj najrówniejszy program. I najlepiej się przygotował. Chociażby z tego względu, że tylko oni zdecydowali się wypożyczyć 450 słuchawek, by następnie rozdać je (albo raczej wypożyczyć na czas trwania skeczu) publiczności. Ta zaś miała trzy kanały do wyboru... Plus dla za rozmach przedsięwzięcia i pomysł.

Kabaret 44-200 już może szykować się na następny Ryjek, a wcześniej na udział w niedzielnej gali finałowej, która odbędzie się w rybnickim teatrze.

W piątek tegoroczny, świętujący osiemnaste urodziny, Ryjek już w pełni rozwinie żagle. Na scenie Klubu Energetyka spotkają się najlepsi z najlepszych, by powalczyć o Złote Koryta. Łatwo nie będzie, bo i tematy, które wymyślili członkowie poszczególnych kabaretów, dają spore pole do popisu. Zobaczymy ich m.in. w konkurencjach, z którymi dzisiaj zmagali się uczestnicy "Wryjka".
Jedno jest pewne, w Klubie Energetyka znów będzie bardzo śmiesznie, gorąco i duszno. Kto wygra Złote Koryta? Zaczynamy typowanie?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto