Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rybnik w serialu TVN. Kiedy ruszają zdjęcia?

Aleksander Król
Akcja najnowszego serialu TVN będzie rozgrywała się w Rybniku! Nowy serial, w którym mają wystąpić czołowi polscy aktorzy, telewizja TVN wyemituje jesienią.

Rybnik w serialu TVN. Kiedy ruszają zdjęcia?

Joanna Górska, szefowa działu marketingu TVN, zdradza nam, że pierwsze ujęcia w Rybniku będą kręcone już w drugiej połowie kwietnia. - Ekipa rozpocznie prace wiosną. Wszystkie plenery będą kręcone w Rybniku. Oczywiście serial będzie powstawał w dwóch miejscach, sceny w pomieszczeniach będą kręcone w hali w Warszawie, gdzie mamy zaplecze produkcyjne - mówi Joanna Górska.

Tytuł najnowszej produkcji TVN jest jeszcze objęty tajemnicą. - Nie chcemy, żeby tytuł zaczął żyć swoim życiem, bo potem trudno to zmienić, widzowie przyzwyczają się do tej nazwy. A nie jest on jeszcze ostatecznie potwierdzony - mówi Górska, przyznając, że obsada też nie jest jeszcze domknięta. Jednocześnie tłumaczy, że nie da się jednoznacznie sklasyfikować gatunku serialu, który powstanie w Rybniku. - Nie będzie to powtórka „Lekarzy” - mówi. - Współpracowaliśmy z różnymi miastami, z Trójmiastem czy Toruniem, gdzie kręcone są sceny do „Lekarzy”. Teraz czas na Rybnik. Zawsze to odmiana i frajda dla widzów, że mogą poznawać nowe miasta - dodaje Joanna Górska.

Za promocję miasta w serialu Rybnik zapłaci stacji 369 tys. złotych. Urzędnicy liczą na korzyści. - W serialu zagra wielu znanych aktorów. Emisja odbędzie się jesienią w najlepszym czasie antenowym. Powstanie kilkanaście odcinków - mówi Agnieszka Skupień.

Czy rzeczywiście taka promocja się opłaci? W Sandomierzu, gdzie kręcony jest „Ojciec Mateusz”, twierdzą, że bardzo. - To same plusy - mówi Andrzej Gajewski, sekretarz miasta Sandomierz. - Serial „Ojciec Mateusz” jest realizowany u nas od 9 lat. Po raz pierwszy ekipa filmowa pojawiła się w Sandomierzu w listopadzie 2008 roku. Wcześniej promowaliśmy nasze możliwości turystyczne poprzez udział w targach czy płatne reklamy. Odnotowywaliśmy wtedy 100 do 120 tys. turystów rocznie. Odkąd kręcony jest serial, mamy nawet 300 tysięcy rocznie - mówi Andrzej Gajewski.

Wylicza wiele zalet tego, że ojciec Mateusz jeździ na swoim rowerze po ulicach Sandomierza. - Pobyt ekipy filmowej na rynku jest atrakcją dla turystów. Mieszkańcy życzliwie podchodzą do ekipy filmowej i znajdują też zatrudnienie jako statyści - mówi Gajewski. Tłumaczy, że miasto udostępnia na swoich stronach informację o tym, kiedy będą kręcone w mieście nowe sceny. - Pojawiła się nowa forma turystyki. Turyści przyjeżdżają do nas, by podglądać aktorów, zrobić sobie z nimi zdjęcie - mówi. Są nowe produkty turystyczne - np. szlak śladami „Ojca Mateusza”.

- Za niewielkie pieniądze mamy kapitalną promocję - mówi sekretarz. Miasto opłaca m.in. miejsca hotelowe dla aktorów, oferuje pomoc logistyczną. Przeznacza na to ok. 50 tys. złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto