Teraz zamiast papierowego rozkładu jazdy wystarczy ci komórka z internetem. W mieście zaczął działać system wyszukiwania połączeń autobusowych, który dostępny jest na stronie internetowej rybnickiego Zarządu Transportu Zbiorowego (ztz.rybnik.pl). Podaje nie tylko godziny odjazdów i numery linii, ale i czas, jaki nam został do przesiadki. Okazuje się, że dla wyszukiwarki nie są żadną tajemnicą nawet zwyczajowe nazwy, używane przez mieszkańców.
- Jak ktoś napisze Kozie Górki to system odczyta to jak Meksyk park, podobnie Kierchówek, czyli przystanek Chwałęcice Poczta. Chcieliśmy, by system był jak najbardziej użyteczny - mówi Stanisław Wengerski z rybnickiego ZTZ.
Rybnicka firma od kilku lat systematycznie zaskakuje pasażerów kolejnymi nowinkami. Pięć lat temu Rybnik jako pierwsze miasto na Śląsku wprowadziło elektroniczne karty, które wyparły tradycyjne, papierowe bilety autobusowe. Do tej pory z e-kart skorzystało ponad 100 tysięcy mieszkańców!
Co więcej, pasażerowie też mogą kupić bilety autobusowe przez komórkę, a o tym, za ile minut na przystanek podjedzie autobus danej linii, podróżni informowani są z elektronicznych wyświetlaczy, które stoją na dwóch przystankach, a w przyszłym roku będą już na ponad 60.
- Od takich nowości nie uciekniemy, bo tego oczekują od nas pasażerowie. Oni chcą jak najszybciej znaleźć potrzebne informacje, nie lubią szukać biletów w kioskach. Każdy z nas stojąc na przystanku chce też wiedzieć, czy autobus się spóźni, czy nie - mówi Kazimierz Berger, dyrektor ZTZ w Rybniku.
E-kartą możemy płacić także na parkingach, opłacamy wejście na basen czy aerobik. Z nowych technologii w komunikacji miejskiej korzystają już przewoźnicy na całym Śląsku. Wyszukiwarkę ma też katowicki KZK GOP, organizujący komunikację pasażerską m.in. w Katowicach, Gliwicach, Zabrzu i Sosnowcu czy Czeladzi. Tam też za bilety możemy zapłacić za pomocą komórki.
A w Częstochowie jadącego autobusem pasażera o tym, na jakim przystanku pojazd się zatrzymał, informuje system głośnomówiący. Tam również działa elektroniczny bilet. A już w przyszłym roku doczekają się go pasażerowie z Jastrzębia, Wodzisławia i Żor.
Zwykłe bilety odchodzą do lamusa. Nowe technologie to przyszłość
Rozmowa z dr Grzegorzem Karoniem, z Katedry Inżynierii Ruchu Politechniki Śląskiej
Czy nowinki technologiczne wyprą kiedyś tradycyjne papierowe bilety autobusowe i rozkłady jazdy?
Powoli do tego zmierzamy. Miasta coraz częściej i chętniej inwestują we wszelkiego rodzaju nowości technologiczne. Pionierem był rzeczywiście Rybnik, który jako pierwszy wprowadził kartę miejską. Ale kolejne też w to wchodzą. W KZK GOP powstaje rozbudowany system informacji pasażerskiej i to jest bardzo pożądane zjawisko. Wszystko to ma tak naprawdę jeden cel - pokazać podróżnemu, jak w najbardziej efektywny sposób może się przemieścić.
Służyć ma to tylko wygodzie podróżnych?
Nie tylko. Pokazanie pasażerom, że komunikacja jest coraz bardziej mobilna, przekazanie mu kompletnej informacji o ofercie jak najwcześniej zwiększa szansę na to, że on wybierze jednak pociąg czy autobus, zamiast auta.
* CZYTAJ KONIECZNIE:
Nagie ciała ozdobione dziełami sztuki - finał mistrzostw bodypaintingu
Zmiana opon na zimówki to obowiązek NOWA USTAWA
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
