Rybnik chce mieć wieżę pochłaniającą smog
- Na pewno w tym roku ogłosimy otwarty konkurs na tego rodzaju instalację. Ustalona zostanie kwota maksymalna, do jakiej architekci będą mogli zaprojektować taką instalację, po to, by rzeczywiście w tym roku mogła ona powstać - mówi Agnieszka Skupień, asystent prezydenta Rybnika Piotra Kuczery. Zaznacza jednak, że nie będzie to jedna z tych znanych wież - odkurzaczy smogu na świecie, które projektuje między innymi Daan Roosegaarde, innowator z Holandii.
- Nas nie stać na takie drogie urządzenia - zaznacza Skupień. Zaprojektowana w otwartym konkursie instalacja antysmo-gowa miałaby stanąć na jednym z rybnickich rond, jako jednocześnie nietypowa ozdoba. Jedną z typowanych lokalizacji jest rondo przy BP i McDonald’s.
„Ozdoba” będzie latem przypominać o problemie
- Oczywiście, że to nie załatwi problemu smogu, ale mamy nadzieję, że dzięki takiej instalacji będziemy myśleć o problemie smogu też wtedy, gdy nie grzejemy w piecach i wtedy, kiedy ten problem w zasadzie dla nas nie istnieje, czyli w miesiącach ciepłych - mówi Agnieszka Skupień.
Rybnicka „wieża antysmo-gowa” ma działać na wyobraźnię, spełniać rolę edukacyjną.
- Miasta, które już zrealizowały podobne inwestycje, przy takich instalacjach zamieszczają informacje o tym, czym jest smog, jakie wywołuje skutki - mówi Agnieszka Skupień. Dodaje, że rybnicki „odkurzacz smogu” ma być swego rodzaju instalacją „w naturze”.
Brzmi niezwykle, ale na instalacje z mchu, który - jak odkryto - pochłania smog ponad 200 razy lepiej niż drzewa, chcą postawić też m.in. w Krakowie. Już na wiosnę w okolicy Centrum Kongresowego ma pojawić się wysoka na 4 metry instalacja z mchu, która pomoże w oczyszczaniu powietrza w mieście. The CityTree - taką nazwę nosi panel z mchu o grubości 2,2 metra - będzie wysoki na 4 i szeroki na 3 metry. Koszt jego zakupu w Krakowie szacuje się na 25 tys. euro, a roczne utrzymanie wyniesie ok. 2,5 tys. euro. W Rybniku kwoty, do wysokości której swoje instalacje będą projektować architekci „smogowego designu”, jeszcze nie określono. Ale mówi się o około 100 tysiącach złotych.
Zielony dach żłobka też będzie zjadał smog
Niezależnie od instalacji anty-smogowej na rondzie, w mieście „sadzony” będzie mech.
- Chcemy by nowy żłobek, który w tym roku powstanie w Rybniku, miał zielony dach. Czy to będzie mech czy trawa, jeszcze zobaczymy - mówi Agnieszka Skupień.
Tymczasem o budowie instalacji antysmogowej w Rybniku sceptycznie wypowiada się Zdzisław Kuczma z Rybni-ckiego Alarmu Smogowego.
- Wydaje mi się, że jednak powinniśmy się skupić nie na produkowaniu zanieczyszczeń i potem ich eliminowaniu, wydmuchiwaniu gdzie indziej, tylko powinniśmy się skupić na eliminowaniu źródeł zanieczyszczenia. Bo inaczej to gra pozorów, będziemy mamić ludzi - mówi Zdzisław Kuczma.
Dodaje, że smog w Rybniku przyjął postać 1500 mikrogramów w metrze sześciennym powietrza, a tego nie da się żadnymi urządzeniami zlikwidować.
- Wydawanie większych pieniędzy na takie działania jest nieuzasadnione. Taka instalacja będzie stała, a wokół niej będzie znajdowało się 500 „kopciuchów” - oni nas będą truć, a my będziemy płacić za to, żeby to zneutralizować. To bez sensu. Trzeba zlikwidować przyczynę powstawania smogu - mówi Kuczma.
Instalacja antysmogowa w Rybniku ma powstać jeszcze w tym roku.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?