Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rybnik: 14-latek utonął na basenie i dopiero po 45 minutach wyciągnięto go z wody. Ratownicy staną przed sądem [AKT OSKARŻENIA]

Jacek BOMBOR
Rybnik: 14-latek utonął i dopiero po 45 minutach wyciągnięgo go z wody
Rybnik: 14-latek utonął i dopiero po 45 minutach wyciągnięgo go z wody arc.
Rybnik: 14-latek utonął i dopiero po 45 minutach wyciągnięgo go z wody na basenie MOSiR. Ratownicy staną przed sądem [AKT OSKARŻENIA] Rybnicka prokuratura właśnie przesłała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.

Rybnik: 14-latek utonął i dopiero po 45 minutach wyciągnięgo go z wody na basenie MOSiR. Ratownicy staną przed sądem [AKT OSKARŻENIA]

Być może ich czujność została uśpiona, bo na basenie zajęcia mieli akurat ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, jeden z ratowników młodszych podczas nurkowania stracił na płytkim basenie pod wodą przytomność. Jego ciało zauważono dopiero po 45 minutach! Śledztwo w tej bulwersującej sprawie zakończyła rybnicka prokuratura, oskarżając o nieumyślne spowodowanie śmierci dwóch ratowników.

O tej tragedii, która wydarzyła się 11 lutego na basenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rybniku, mówiły media w całej Polsce.

Prokuratura rejonowa w Rybniku zakończyła śledztwo w sprawie przeciwko ratownikom: Żanecie B. I Adamowi D, kierując do sądu akt oskarżenia.

Ćwiczył z manekinem i w płetwach

Jak ustalono, 11 lutego w godzinach 15.-16.45 na pływalni MOSiR przy Powstańców Śląskich odbywały się godziny WOPR-owskie, czyli godziny przeznaczone dla ratowników wodnych. W tym czasie z basenu korzystał m.in. 14-letni Vladisław B., młodszy ratownik wodny. W godzinach pomiędzy 15 a 16.15 pokrzywdzony pływał w basenie, w tym przy użyciu płetw i manekina, a także nurkował.

Ciało ujawniono po 45 minutach!

W trakcie nurkowania na tzw. jednym oddechu pokrzywdzony znajdując się na płytkiej części basenu stracił przytomność i doszło do tsw. zaśnięcia pod wodą. Małoletni po utracie przytomności przebywał pod wodą około 45 minut! Ciało leżącego w basenie pokrzywdzonego ujawniono dopiero około godziny 17 - wyjaśnia prokurator Malwina Pawela -Szendzielorz, zastępca prokuratora rejonowego w Rybniku.

Przeprowadzona sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu było uduszenie przez utonięcie. Z opinii biegłego sądowego wynika, że bezpośrednią przyczyną utonięcia pokrzywdzonego była utrata przytomności, zaś pośrednią przyczyną był brak należytej staranności w wykonywaniu obowiązków przez ratowników na basenie.

Zdaniem biegłego, w dniu zdarzenia oskarżeni pełniący w tym dniu funkcję ratowników wodnych nadzorowali basen w sposób niewłaściwy i nie wywiązali się ze swoich obowiązków określanych w umowie o pracę i poleceniu służbowym kierownika basenu.

Co to dokładnie znaczy? - Oskarżona Żaneta B. Opuściła stanowisko pracy i całkowicie zaniechała monitorowania lustra wody i bezpieczeństwa osób pływających, zaś Adam D, siedząc na krześle zajmował się innymi czynnościami niż stałym nadzorowaniem niecki basenu, a nadto nie upewnił się po zajęciach dla WOPR-u, czy wszystkie osoby opuściły basen, nie obszedł niecki basenu i nie sprawdził lustra wody i dna basenu - wyjaśnia prokurator.

Ratownicy przyznali się do winy

Nieoficjalnie mówi się, że ratowniczka źle się czuła i poszła odpocząć do ratowniczej “kanciapy”, a ratownik na krześle bawił się smartfonem. Za nieumyślne spowodowanie śmierci 14-latka grozi im do 5 lat więzienia. Terminu pierwszej rozprawy jeszcze nie ustalono. Oskarżeni będą odpowiadali z wolnej stopy .

O SPRAWIE CZYTAJ WIĘCEJ W PAPIEROWYM WYDANIU DZIENNIKA ZACHODNIEGO

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto