"Linia numer 19. Właśnie zapaliła się dmuchawa pod jednym z siedzeń", "Do autobusu linii 47 wsiadły dwie osoby, które nie skasowały biletów"- SMS-y o takiej treści od kilku dni odbierają pracownicy rybnickiego Zarządu Transportu Zbiorowego, firmy, która odpowiada za organizację komunikacji miejskiej w mieście. ZTZ uruchomił specjalną linię dla pasażerów, którzy o każdej porze dnia i nocy mogą poinformować o tym, co dzieje się w autobusie, którym właśnie jadą.
Skąd taki pomysł? - Chcemy być na bieżąco i jako pierwsi wiedzieć o tym, co się dzieje w naszych autobusach. A pasażerowie to najlepsze źródło informacji - mówi Kazimierz Berger, dyrektor ZTZ. - Nie chodzi o donoszenie, ale o to, byśmy jak najszybciej mogli na pewne sytuacje reagować - zapewnia, uprzedzając pytanie.
SMS-y do pracowników ZTZ wysyłać można pod numer telefonu: 793 834 730. O czym warto pisać? - O tym, że w autobusie jadą osoby, które nie skasowały biletu, że kierowca zapomniał nam go wydać, albo że na przystanku w Popielowie jest zniszczony rozkład jazdy - podaje przykłady Kazimierz Berger.
Pod uruchomionym numerem telefonu ZTZ czeka także na informacje o tym, jak zachowuje się kierowca danego autobusu. Ma to związek z ogłoszoną przez ZTZ akcją nadawania przez firmę szoferom "Certyfikatu Zaufania Podróżnych". Będą to wyróżnienia dla najlepszych kierowców. Akcji patronuje "Dziennik Zachodni".
- Wystarczy, że pasażer prześle krótką informację: kierowca jest ok, albo przeciwnie, rozmawia przez telefon w czasie jazdy. Przy nadawaniu certyfikatów będziemy te opinie brali pod uwagę - mówią w ZTZ.
Rybnicka firma od kilku lat systematycznie zaskakuje pasażerów kolejnymi nowinkami. Sześć lat temu Rybnik jako pierwsze miasto na Śląsku wprowadził elektroniczne karty, które wyparły tradycyjne, papierowe bilety. Do tej pory z kart skorzystało ponad 100 tysięcy mieszkańców. Potem uruchomiono system sprawdzania rozkładu jazdy autobusów przez komórkę i internetową wyszukiwarkę połączeń.
Ponad 14 tysięcy gapowiczów
W rybnickim Zarządzie Transportu Zbiorowego nikt nie ukrywa, że informacje przesyłane pod numer SMS będą także orężem do walki z gapowiczami.
A tych z roku na rok w Rybniku jest coraz więcej. Z wyliczeń pracowników ZTZ wynika, że w 2010 na jeździe bez biletu autobusem przyłapano aż 12 560 osób. W roku 2011 było ich jeszcze więcej - aż 14 861. Rocznie rybnicka firma na mandatach wlepianych osobom, które jadą na gapę, zarabia około miliona złotych. - Za osoby, które zapominają zapłacić za przejazd, płacą niestety uczciwi pasażerowie. Firma, która mniej zarabia na biletach, musi dokładać do utrzymania linii. Część tych kosztów trzeba przerzucić na pasażerów, więc drożeją bilety. W efekcie uczciwy pasażer cierpi za tych, którzy za bilety ani myślą płacić - mówią w ZTZ.
Skorzystasz z numeru SMS? O czym warto informować ZTZ? Skomentuj!
*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WSTRZĄSAJĄCA HISTORIA ŚMIERCI MAGDY Z SOSNOWCA - POZNAJ SZCZEGÓŁY
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?