Ordynator z Rybnika skazany za śmierć 5-letniej Natalki
Prokuratura wszczęła śledztwo z zawiadomienia ojca dziewczynki. Lekarze nie przyznawali się do winy, ale opinia z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu jest dla nich druzgocząca. Zastosowano złą terapię, popełniono błąd. „Przyczyną zgonu była nieprawidłowa płynoterapia, która była kontynuowana pomimo pogarszającego się stanu zdrowia dziecka” – napisali biegli w swojej opinii. Po prostu dziewczynce podłączono złą kroplówkę. Do tego nie monitorowano jej parametrów życiowych.
Gdy tylko do sądu w Rybniku wpłynął akt oskarżenia, dwie lekarki z oddziały pediatrycznego dobrowolnie poddały się karze. Sąd skazał je na 6 miesięcy w zawieszeniu na dwa lata. Wczoraj rozpoczął się proces z oskarżenia publicznego, ale już na pierwszej rozprawie obrońca ordynatora wniósł o dobrowolne poddanie się karze także jego klienta. Strony nie wyraziły sprzeciwu.
– Zarzut zrozumiałem, przyznaję się do winy, po części, w zakresie nadzoru nad pracą oddziału – wyjaśniał oskarżony ordynator. – Nie zostałem dostatecznie poinformowany o zagrożeniu dziecka, a przebieg choroby był gwałtowny. Nie mogłem przewidzieć, że może dojść do takiej tragedii.
W dniu śmierci Natalii ordynator robił ranny obchód i zapoznał się z jej stanem zdrowia.
W dniu śmierci Natalii ordynator robił ranny obchód i zapoznał się z jej stanem zdrowia. Dziewczynka zmarła około 15.00, po bezskutecznej reanimacji trwającej blisko dwie godziny.
Ordynator przechodzi na emeryturę 1 października. Obydwie lekarki pracują w szpitalu.
– Wszyscy lekarze przyznali się do winy, a to nie jest częste w takiej sytuacji – mówi ojciec Natalii. – Nie chodzi nam o wysokie kary, ale o to, by coś się zmieniło w tym szpitalu.
Rodziców zmarłego dziecka czeka jeszcze proces cywilny o odszkodowania. Pozwanym będzie szpital.
Zobacz również:
tyDZień - informacyjny program Dziennika Zachodniego [ODC. 1 - 15.09.17 - 22.09.17]
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?