Opłaty przedszkola Katowice: radni zapomnieli o zniżkach dla niepełnosprawnych i wielodzietnych

Urzędnicy i radni zapomnieli zwolnić z opłat za przedszkola dzieci z rodzin wielodzietnych i niepełnosprawne. Dopiero w minioną środę naprawili swój błąd.

Nową uchwałę dotyczącą ustalenia opłat za świadczenia udzielane przez przedszkola, którymi zarządza miasto, podjęto w lipcu tego roku. Poprzednia obowiązywała do końca sierpnia, nowa zaczęła od 1 września. Zapisano w niej, że dzieci w przedszkolu przebywają i uczą się bezpłatnie do sześciu godzin, za każdą kolejną godzinę płacą złotówkę. I tyle. Brakowało ulg dla rodzin, które do przedszkola posyłają więcej niż jedno dziecko, albo dziecko wymagające specjalnego kształcenia.

Tym sposobem rodzice za każde dziecko w przedszkolu musieli płacić tyle samo, w skali miesiąca (opłata plus koszty wyżywienia) to około 170 zł!

Ulgi to nic nowego. Obowiązywały w Katowicach już od 2007 roku, ostatnio na podstawie poprzedniej uchwały. Wówczas rodzice za dodatkowe godziny (ponad sześć) płacili złotówkę, ale już tylko 65 groszy, jeśli do przedszkola uczęszczało drugie dziecko i ani grosza za trzecie i następne. Dlaczego w nowej uchwale takiego paragrafu zabrakło? - Nie było w tym złej woli, to zwykłe niedopatrzenie, uchwała powstawała w gorącej atmosferze trwającego do szkół naboru - tłumaczy Jakub Jarząbek, rzecznik katowickiego UM. Projekt uchwały przygotowują urzędnicy, ale analizują i uchwalają radni. Oni również przeoczyli brak zapisów.

- Gdy tylko zorientowaliśmy się, że doszło do błędu, postanowiliśmy go naprawić w najbliższym możliwym momencie - dodaje rzecznik.

Dlatego też podczas środowej sesji Rady Miasta zmieniono obwiązującą uchwałę. Dopisano do niej trzy brakujące punkty. Po pierwsze: z opłaty w wysokości złotówki za dodatkowe godziny w przedszkolu zwolnieni są rodzice, których trzecie i kolejne dziecko uczęszcza do przedszkola oraz rodzice dziecka posiadającego orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego. Po drugie ustalono, że dla drugiego dziecka w przedszkolu opłata za godziny dodatkowe wynosi 65 groszy. I po trzecie: różnicę między kosztami utrzymania dziecka w przedszkolu, a opłatami rodziców pokrywa miasto.

Poprawiona uchwała wejdzie w życie dopiero w listopadzie, ale radni zapisali w niej, że moc obowiązującą ma od 1 września 2014 r.

- Rodzice, którzy powinny być zwolnieni z opłat dodatkowych, a zapłacili za wrzesień i październik normalne opłaty, otrzymają zwrot pieniędzy w formie nadpłaty w kolejnym mieszący, to znaczy, że w listopadzie zapłacą dużo mniej - zapowiada Jarząbek.