Wszystko wskazuje na to, że po niemal roku sporów na temat nocnych i świątecznych dyżurów aptek w Lęborku w końcu znaleziono rozwiązanie. Apteki w mieście mają dyżurować na telefon. Pod warunkiem, że zgodzą się na to wszystkie podmioty.
Przypomnijmy. Pod koniec ubiegłego roku przedstawiciele jednej z lęborskich aptek Sit Saluti zapowiedzieli, że apteka nie będzie pełnić dyżurów nocnych i świątecznych. Przedstawiciel zarządu apteki przekonywał, że dyżury przynoszą aptece straty, a mieszkańcy w nocy nie kupują leków, a medykamenty, które równie dobrze można dostać na pierwszej lepszej stacji paliw. Lęborskie starostwo w sprawie Sit Saluti interweniowało nawet w prokuraturze, ale bez efektu. Jednocześnie część lęborskich aptekarzy nie kryła, że popiera podejście Sit Saluti do kwestii nocnych dyżurów.
W tej sprawie odbyło się spotkanie aptekarzy z władzami powiatu. - Apteki zgodziły się na telefoniczne dyżury nocne, pod warunkiem że będą w nich uczestniczyły wszystkie placówki - wyjaśnia Elżbieta Rabenda z lęborskiego starostwa i dodaje, że prowadzone są w tej sprawie rozmowy z właścicielami lęborskich aptek (nie wszyscy stawili się na spotkanie). Jak zdradzają urzędnicy, w sprawie dyżurów na telefon większość aptek jest na "tak".
czytaj także:
Apteka musi dyżurować
Starostwo ma problemy z aptekami
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?