Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ireneusz Serwotka nowym starostą wodzisławskim? To bardzo prawdopodobne

Arkadiusz Biernat
Głosowanie nad odwołaniem Tadeusz Skatuły zaplanowano 29 lutego
Głosowanie nad odwołaniem Tadeusz Skatuły zaplanowano 29 lutego Powiat Wodzisławski
Ireneusz Serwotka nowym starostą wodzisławskim? To bardzo prawdopodobny scenariusz. Niemal pewne wydaje się też, że Platforma Obywatelska nie będzie już rządzić w radzie powiatu wodzisławskiego. Zmiany władz chce nowa koalicja, w skład której wchodzi Prawo i Sprawiedliwość.

Ireneusz Serwotka nowym starostą wodzisławskim? To bardzo prawdopodobne

Szykuje się spore trzęsienie ziemi w zarządzie powiatu wodzi-sławskiego. Wszystko na to wskazuje, że po prawie 6 latach z funkcją starosty pożegna się Tadeusz Skatuła. 29 lutego zaplanowano głosowanie nad jego odwołaniem. Jeśli się powiedzie, to władzę straci Platforma Obywatelska, a dojdzie do niej Prawo i Sprawiedliwość. Choć to nie PiS będzie rozdawać karty.

Koalicja nagle się rozpadła

Do tej pory rządziła koalicja PO z lokalnymi ugrupowaniami - Zgodą i Rozwojem oraz Wspólnotą Samorządową. W 26-osobowej radzie mieli 16 „szabel”. PiS - 7, a trzech radnych było niezrzeszonych.

Jednak koalicja nie wytrwała do kolejnych wyborów samorządowych i się rozpadła. O konkretnych powodach rozpadu byłej już koalicji głośno nikt z radnych nie chce mówić. Choć byli koalicjanci sporo mają do zarzucenia obecnemu staroście: upór, pozostawanie przy swoim zdaniu, brak kompromisu...

- Nie dogadywaliśmy się od dłuższego czasu. Nie wszystkie prowadzone działania nam się podobały. Zgłaszaliśmy to PO od kilku miesięcy. Nie było kompromisu, więc formuła współpracy się wyczerpała - tłumaczy Ireneusz Serwotka, były prezydent Wodzi-sławia, były prezes Odry Wodzisław, obecnie przewodniczący klubu Zgoda i Rozwój, a prywatnie przedsiębiorca.

- Mamy inne spojrzenie na pewne sprawy. Nie mówimy, że wszystko do tej pory źle funkcjonowało. Trzeba przyznać, że w pewnych obszarach wykonano kawał dobrej roboty. Chcemy po prostu inaczej podejść do pewnych spraw. Chociażby w kwestii oświaty czy służby zdrowia - dodaje Janina Chlebik-Turek, przewodnicząca klubu Wspólnota Samorządowa. Z tego powodu latem ubiegłego roku klub PO na rzecz ZiR opuścili trzej radni, w tym Eugeniusz Ogrodnik... członek Platformy Obywatelskiej.

Co tym bardziej wydaje się dziwne, bo w nowej koalicji przyjdzie mu współpracować z radnymi PiS. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że jest doradcą ds. oświaty prezydenta Wodzisławia Śląskiego, Mieczysława Kiecy, też popieranego przez PO.

PiS przejmie powiat wodzisławski?

- Nie jestem przeciwko PO. Przez kilka miesięcy chcieliśmy rozwiązać nurtujące nas problemy w ramach koalicji i w niej pozostać w radzie. Nie udało się nam dogadać przez osobę starosty, który miał pełnię władzy w zarządzie powiatu - tłumaczy powody swojej decyzji Eugeniusz Ogrodnik. W piersi bije się też przewodniczący klubu PO w radzie powiatu. - To smutne i duży błąd, że nie udało nam się utrzymać koalicji. Robiłem, co mogłem, aby to zrobić. Za wszystkich nie mogłem odpowiadać - przyznaje Arkadiusz Skowron.

Zaznacza, że w trakcie obecnej kadencji popełniono wiele błędów. Jednym z nich miało być zatrudnienie byłego posła PO, Ryszarda Zawadzkiego, jako doradcę starosty do spraw oświaty (mimo że w starostwie istnieje funkcja naczelnika wydziału oświaty). Choć ostatecznie funkcję pełnił zaledwie miesiąc (podał się do dymisji), to niesmak pozostał.

- Takie niepotrzebne ruchy nie mogły przynieść nic dobrego. Można też było inaczej rozwiązać problemy związane z długami szpitali i ich reorganizacją - dodaje.

Jeśli wniosek na radzie przejdzie, to niewykluczony jest też rozpad klubu PO. - Teraz okaże się, kto utożsamia się z programem PO. Niewykluczone, że siłą rozpędu PiS w powiecie weźmie całą władzę. Takiego scenariusza nie możemy wykluczyć. Dobrze wiemy, jak jest to zhierarchizowana partia i kto wyznacza cele do wykonania - tłumaczy przewodniczący klubu PO.

Niespodziewany powrót Ireneusza Serwotki?

Radni PiS póki co nie myślą o przejęciu całej władzy.

- Chcemy jak najlepiej pracować dla mieszkańców. Teraz głos powiatu wodzisławskiego powinien być jeszcze bardziej donośny w Warszawie. Tym bardziej że mamy jeszcze dwóch parlamentarzystów z tego regionu. Współpraca pomiędzy centralną administracją a powiatem powinna być teraz bardzo dobra - zaznacza Ryszard Zalewski, przewodniczący koła PiS.
Zarówno Ireneusz Serwotka, jak i Janina Chlebik-Turek zaznaczają, że zmiana koalicji nie ma nic wspólnego z falą zmian na szczeblach centralnych w Polsce. Oboje tłumaczą, że chodzi tylko o inne rozwiązania dotyczące funkcjonowania powiatu.

- Jeżeli koalicja z PiS pomoże nam w rozwiązywaniu konkretnych problemów, to tym bardziej należy się cieszyć - słyszymy.
Kto teraz zostanie starostą wodzisławskim? Oficjalnie nikt tego nie zdradza. Wiadomo, że funkcję starosty obejmie ktoś z ZiR, a przewodniczącego rady powiatu osoba z WS (najpewniej pozostanie nim Eugeniusz Wala).

Wiele wskazuje na to, że po latach z cienia wyjdzie właśnie Ireneusz Serwotka. Choć były prezydent Wodzisławia Śl. i były prezes Odry Wodzisław Śl. na ten moment nie chce nic więcej powiedzieć w tej sprawie. - Wszystko wyjaśni się 29 lutego - zapewnia Serwotka. To tego dnia na sesji odbędzie się głosowanie w sprawie odwołania starosty. Obecny starosta, Tadeusz Skatuła, nie chciał komentować tej sprawy. Do jego odwołania koalicja potrzebuje 17 głosów. Wszystkich radnych z PiS, ZiR i WS jest 18.

ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami! [KLIKNIJ W LINK]

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto