MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Strażacy z Rybnika jadą do Bośni pomóc walczyć z powodzią

Barbara Kubica
Strażacy z Rybnika jadą do Bośni
Strażacy z Rybnika jadą do Bośni Barbara Kubica
Strażacy z Rybnika jadą do Bośni. Tam pomagać będą przy walce z powodzią, która pustoszy Bałkany. Na misję wyjechało 7 strażaków, którzy zabrali ze sobą gigantyczną pompę do pompowania wody.

Strażacy z Rybnika jadą do Bośni. Pomogą walczyć z powodzią

Strażacy z Rybnika jadą do Bośni. Siedmiu strażaków z Państwowej Straży Pożarnej w Rybniku wyruszyło dziś w daleką drogę do Bośni i Hercegowiny, gdzie nieść będą pomoc ludziom walczącym z gigantyczną powodzią.
- Będziemy używali naszej pompy do wypompowywania wody z zalanych terenów. Póki co nie znamy jeszcze szczegółów misji. Nasi ludzie jadą do Krosna, gdzie ma miejsce koncentracja strażaków wysyłanych do Bośni – mówi Bogusław Łabędzki, rzecznik rybnickiej straży pożarnej.

Dlaczego wysłano akurat naszych strażaków? - Mamy już doświadczenie w podobnych misjach. Ostatnio pracowaliśmy przy powodzi w Czechach. Poza tym dysponujemy odpowiednim sprzętem – mówi Łabędzki. Chodzi przede wszystkim o gigantyczną motopompę, która zajmuje całą przyczepę strażackiego wozu. – Ta pompa ma wydajność 45 tysięcy litrów na minutę, więc jest w stanie wypompować wodę z naprawdę dużych akwenów – mówi Łabędzki.

Do obsługi pompy potrzeba aż 7 strażaków. – Obsługa tego urządzenia, to ciężka praca. Samo postawienie tej pompy to spore przedsięwzięcie. 6 osób rozkłada ten sprzęt przez około 2 godziny – mówi nam mł. Kapitan Mariusz Tarnowski, który będzie dowodził rybnickimi strażakami w Bośni. - Dla mnie to pierwsza zagraniczna misja, do tej pory pracowałem w kraju. Zabieramy tylko najpotrzebniejsze rzeczy osobiste, dużo sprzętu. Sądzę, że wyjazd potrwa co najmniej tydzień - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto