To oni kilka dni temu nie tylko weszli do schronu w Rybniku, ale także zwiedzili wszystkie jego pomieszczenia i korytarze. Plan mają śmiały.
- Chcielibyśmy odrestaurować to miejsce i potem także otworzyć dla zwiedzających. Sądzimy, że żywą lekcją historii w takich schronie zainteresowany byłby niejeden uczeń - mówi nam Damian Rajca, uczeń trzeciej klasy technikum elektrycznego.
To właśnie on wraz z grupką kolegów założyli w szkole kółko, które skupia pasjonatów historii.
- Badamy obiekty militarne znajdujące się na terenie Rybnika. Staramy się ustalić ich miejsce położenia, historię, przeznaczenie. Wiele takich obiektów zostało niestety zasypanych i ślad po nich zaginął. Zależy nam najbardziej na obiektach, które służyły ochronie cywilnej - mówi Damian.
Schron w Rybniku ocalą od zapomnienia
Podobnie jak to miało miejsce kilka lat temu ze schronem bojowym na Wawoku, który odrestaurowany został przez grupę pasjonatów z forum Zapomniany Rybnik, także młodzi uczniowie Mechanika chcą odrestaurować schron znajdujący się przy Chrobrego.
- To będzie na pewno wymagało sporo pracy i większość z niej będziemy musieli wykonać sami - mówi Wojtek Musiolik.
Pierwsze kroki panowie mają już za sobą. Zaledwie kilka dni temu udało im się wejść do schronu na Chrobrego w Rybniku i dokonać szczegółowych pomiarów. - Dostaliśmy z urzędu miasta plan schronu, ale okazało się, że nie do końca pokrywa on się z rzeczywistością - mówią panowie.
- Okazało się między innymi, że jedna z komor znajduje się całkiem w innym miejscu, korytarze łamią się pod zupełnie innym kątem niż jest to na mapie - mówi Jakub Ptak. Uczniowie Mechanika we własnym zakresie pomierzyli wszystkie podziemne korytarze, sprawdzili rozstaw pomieszczeń. Teraz stworzą trójwymiarowy plan schronu oraz własną wizję zagospodarowania terenu.
- Doznaliśmy lekkiego szoku kiedy tam weszliśmy. Zamiast zaduchu poczuliśmy powiew świeżego powietrza. Nie było wielkich pajęczyn, jedynie wilgoć - mówią uczniowie.
Będzie można zwiedzać schron
W pierwszej kolejności chłopcy chcą powołać stowarzyszenie, które mogłoby się starać o fundusze na drobne prace renowacyjne.
- Musimy odrestaurować jedyne obecnie wejście do schron. Położyć nowe cegły, oczyścić tynk. W przyszłości chcielibyśmy także odtworzyć dwa pozostałe wejścia do szczeliny, które dziś zakryte są betonowymi płytami - mówi Damian Rajca. - A potem marzy nam się otwarcie tej atrakcji dla mieszkańców. Tak, by wszyscy, którzy są ciekawi historii tego miejsca i miasta mogli ją poznać - dodaje nastolatek.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?