W starym pałacyku w Czuchowie powstanie trzecie w powiecie rybnickim mieszkanie rodzinkowe, w którym zamieszkają podopieczni domu dziecka.
W ponad 120 metrowym lokalu zamieszka 14 wychowanków domu dziecka z Czerwionki w wieku od 6 do 18 lat. Przez całą dobę opiekować się będą nimi wychowawcy, którzy pomagać będę w codziennych obowiązkach.
- Pierwsze takie mieszkanie, w którym dzieciaki z domu dziecka uczą się samodzielności, otworzyliśmy w naszej gminie w Palowicach. Ponieważ pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę, poprosiliśmy władze Czerwionki-Leszczyn o przekazanie kolejnego lokalu mówi - mówi Krzysztof Kluczniok, wicestarosta rybnicki.
- Pierwsze mieszkanie w Palowicach funkcjonuje znakomicie. Dzieci żyją tam jak w rodzinie. Same gotują, sprzątają, uczą się normalnego życia. W stacjonarnej jednostce nie miałyby na to szans. Cieszymy się bardzo, że taką samą szansę otrzyma także reszta naszych podopiecznych - mówi Anna Kędzierawska, wychowawczyni z domu dziecka w Czerwionce.
Na kolejne takie miejsce gmina zaproponowała pomieszczenia w pałacyku, w których dziś swoją siedzibę ma stowarzyszenie kolarskie PTTK Ramża i rada dzielnicy. Pałacyk położony jest zaledwie kilkadziesiąt metrów od szkoły podstawowej, w urokliwym parku. - Dotychczasowym lokatorom zaproponowaliśmy w zamian pomieszczenia w budynku przy szkole podstawowej w Czuchowie - mówi Hanna Piórecka-Nowak, rzecznik urzędu gminy w Czerwionce-Leszczynach.
Utworzenie drugiego w gminie mieszkania dla dzieci z domu dziecka będzie oznaczało, że stacjonarną placówkę, która działa dziś na osiedlu Karolinka w Czerwionce i w której przebywa około 30 dzieci, będzie można zlikwidować.
- Liczba naszych podopiecznych zostanie zmniejszona do 25 osób. W mieszkaniu w Palowicach miejsce znalazło 11 wychowanków. Do domu rodzinkowego w Czuchowie trafi 14 dzieci, więc duża placówka nie będzie nam już potrzebna - mówi wicestarosta.
Lokum w pałacu trzeba teraz przygotować na potrzeby wychowanków. - Powiat ma zabezpieczone na remont i adaptację mieszkania 100 tysięcy złotych. Szacuję, że remont będzie nas mniej więcej tyle kosztował. Na szczęście nie musimy kupować zbyt wiele nowych mebli, bo łóżka i szafy przeniesiemy z domu dziecka - mówi Kluczniok. - Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, dzieciaki najpóźniej za rok będą się przeprowadzały już do swojego domu - dodaje.
Pod koniec lipca podobne mieszkanie otworzyły władze Rybnika - w kamienicy przy ulicy Rzecznej zamieszkało 12 wychowanków Zespołu Ognisk Wychowawczych w Niedobczycach w wieku od 12 do 17 lat. Pomysł rybnickich urzędników jest zgodny z rządowymi planami, by do 2015 zniknęły wielkie, tradycyjne domy dziecka. W ich miejsce mają być tworzone mniejsze, maksymalnie 14 osobowe domy, gdzie młodzi ludzie wchodzą w dorosłość. - Pierwsze mieszkanie traktujemy pilotażowo. Nie wykluczone, że powstaną nastepne - mówi prezydent Adam Fudali.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?