Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Deptak w Rybniku dla pań w szpilkach!

Aleksander Król
Eleganckie panie w szpilkach niszczą na deptaku w Rybniku obcasy i tracą fleczki w tzw. “rynsztoku”. Głęboka, wykonana z bruku rynna, którą spływa deszczówka od Bazyliki do rynku, zniknie.

Po weekendzie pewnie dużo pracy mają rybniccy szewcy, którzy naprawiają podniszczone szpilki pięknie wyszykowanych pań, które odwiedziły pełen atrakcji deptak na ulicach Powstańców Śląskich i Sobieskiego. Jest szansa na to, że w niedalekiej przyszłości elegancie rybniczanki nie będą już traciły fleczek i łamały obcasów w rybnickim “rynsztoku” - jak pieszczotliwie nazywają mieszkańcy wykonaną z czarnego bruku rynnę, którą spływa deszczówka od Bazyliki aż do rynku.

Ów “rynsztok” zostanie “zasypany”. - Przed jesienią na pewno sprawa ruszy. Mamy już wymyślone, co zrobić, żeby po deptaku chodziło się wygodniej - zdradza nam Wojciech Student, zastępca prezydenta Rybnika. Tłumaczy, że cała procedura związana z wymianą nawierzchni będzie podobna do tej, jaka została przeprowadzona na “szpilkostradzie” na Placu Wolności, gdzie rozebrano pasek bruku i ułożono duże płyty, po których panie “fruną” jak motyle. - Kostka na deptaku zostanie wymieniona, na inny materiał, nie będzie to tak głębokie, jak teraz. Powstanie bardzo płytka kamienna rynna, choć słowo “rynna” też jest niewłaściwe - mówi Student. Będzie ładnie. W miejscu gdzie dziś są zwykłe kratki ściekowe, którymi spływa woda pojawią się ażurowe kratki.

Panie w Atelier Urody chwalą pomysł

Pomysł już chwalą długonogie rybniczanki. - Przechodząc z jednej strony ulicy na drugą, trzeba wejść w to coś. Łatwo złamać obcas - mówi Irena Bojanowska z Rybnika. A w nowym przy deptaku Atelier Urody “Piękna Ja”, gdzie panie w szpilkach i nie tylko stylizują sobie paznokcie też kibicują pomysłowi władz. - Koleżanka chodzi w szpilkach, łatwiej by się jej szło po równym - śmieje się Aleksandra Zimny z salonu “Piękna Ja”.

Każdy chce zjeść hamburgera na deptaku
Tymczasem w weekend coraz więcej mieszkańców pojawia się w tym miejscu. - Ruch jest spory, a najwięcej gości mieliśmy podczas zlotu samochodów Mustang pod fontanną. Nie mogliśmy wyrobić z wydawaniem posiłków - mówi Marlena Durczok z otwartego 3 tygodnie temu przy deptaku “Tu i teraz Burger & Cake”.

Napić się kawy można też w otwartym niedawno niezwykłym punkcie informacji turystycznej halo! Rybnik. Można tu zasięgnąć informacji o mieście, a nawet spotkać rybnickich artystów. Punkt mieści się tam, gdzie kiedyś była Cepelia. Kawa kosztuje tu 6 złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto