Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czerwionka-Leszczyny: Praca przy malowaniu familoków. Tak radzą sobie z bezrobociem

Barbara Kubica
arc. UM
Magda Ludwiniak jest ładną, młodą szatynką. Jutro wychodzi za mąż, ale w ciągu ostatnich dni nie przejmowała się suknią, kwiatami i menu. Mieszała farbę. Razem z innymi kobietami remontuje familoki w Czerwionce-Leszczynach.

- Mój narzeczony Daniel opiekuje się dzieckiem w czasie, kiedy ja jestem w pracy, a nawet gotuje obiady dla całej naszej ekipy. Co najważniejsze nie widzi w tym nic złego - mówi kobieta.

Na osiedlu familoków w Czerwionce-Leszczynach pomiędzy budynkami od niedawna biegają kobiety uzbrojone w wiertarki, szpachelki i mieszadła do tynków. Stanowią prężną ekipę budowlaną, która remontuje klatki schodowe w budynkach z pomarańczowej cegły.

To nie tylko mieszkanki osiedla, ale także uczestniczki programu aktywizacji bezrobotnych, który wdraża ośrodek pomocy społecznej.

- Wiadomo, że baba jest słabsza fizycznie od chłopa, ale mamy za to większy zapał. Czasem, aż ręce bolą od szpachlowania, ale nikt tu nie narzeka, bo efekty pracy widać - mówi Magda Ludwiniak.

W familoku przy ulicy Głowackiego 4, na klatce schodowej spotykamy Aleksandrę Uliarczyk z wiertarką. Mocuje akurat płyty kartonowe. Na pytanie, czy woli lepić pierogi, czy wiercić dziury w ścianach, odpowiada bez chwili zastanowienia.

- Pierogów w życiu nie robiłam, ale myślę, że mimo wszystko stać przy garach jest łatwiej niż remontować budynek - mówi.

W ramach projektu mieszkańcy sami odnawiają klatki schodowe w swoich familokach. Uczą się przy tym nowego fachu. Siedmiu paniom, kroku stara się dotrzymać kilku mężczyzn. Wszyscy stworzyli "Klub samopomocowy rodzin z familoków".

Kobiety, przodowniczki pracy

"Kobiety na traktory" - krzyczała przed laty propaganda PRL.

Mobilizacja kobiet do tzw. nowych zawodów rozpoczęła się w 1949 roku. Propaganda ta skierowana była przede wszystkim do kobiet młodych, niezamężnych, po raz pierwszy podejmujących pracę w przemyśle. Szczególnie zachęcano kobiety do prac w przemyśle budo-wlanym, górniczym, hutniczym i transportowym. Sam Władysław Gomułka podkreślał, że "nie ma dziś w Polsce dziedziny, w której kobiety nie odgrywałyby ważnej roli".

Do tych, które już zdecydowały się na zatrudnienie w typowo męskim zawodzie, drukowano gigantyczne plakaty z hasłem "Pozdrawiamy kobiety pracujące dla pokoju i rozkwitu Ojczyzny", albo "Chodź razem z nami budować nowy dom - Polskę Ludową". W wielu gigantycznych zakładach pracy tworzono kobiece brygady, a ich członkinie często gościły na pierwszych stronach gazet, wychwalane jako niezłomne "przodowniczki pracy".

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto