Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ciuchcią z Gliwic do Rud, do marketu i hali Podium?

Joanna Heler
Stacja w Nieborowicach istnieje do dziś
Stacja w Nieborowicach istnieje do dziś z arch. K. Soidy
Co łączy Gliwice, Knurów, Pilchowice i Rudy Raciborskie? Przez te gminy przebiegał niegdyś szlak kolei wąskotorowej. Było tak do listopada 1991 roku, kiedy to PKP zawiesiły kursy, pozwalając na rozkradzenie około 20 kilometrów torów i dewastację budynków stacji.

Teraz samorządowcy chcą reaktywować wąskotorówkę. Trasa mogłaby wiernie prowadzić szlakiem sprzed lat, za wyjątkiem odcinka w Knu-rowie, gdzie wybudowano skrzyżowanie.
Beata Baczyńska z Gliwic, dziś 39-latka, dobrze pamięta popularne wyprawy wąskotorówką. - To był obowiązkowy punkt szkolnych wycieczek - wspomina kobieta.

Urzędnicy dali sobie trzy miesiące na opracowanie studium, które ma określić koszty odtworzenia kolei na trasie Gliwice-Rudy Raciborskie. Jeśli okażą się realne, będą się starać, by część pokryła Unia Europejska. W latach 2013-2016 ruszą bowiem fundusze na muzealnictwo i skanseny.

- Kolej wąskotorowa na trasie Gliwice-Rudy Raciborskie ma być nie tylko atrakcją turystyczną. W tygodniu może służyć jako całoroczny, regularny środek komunikacji między gminami. Po tych samych torach może jeździć bowiem szynobus. Ze stacji w gliwickim Bojkowie niedaleko już do hipermarketu Auchan, z Trynku - na Gliwicką Wyższą Szkołę Przedsiębiorczości oraz na Politechnikę Śląską. A w przyszłości do mającej powstać w sąsiedztwie hali sportowej Podium - wylicza Jarosław Łuszcz, naczelnik Zabytkowej Stacji Kolei Wąskotorowej w Rudach Raciborskich.

Krzysztof Soida, współautor książki "Koleją wąskotorową do Rud", wierzy w powodzenie tego przedsięwzięcia. Twierdzi, że winić należy PKP jako właściciela mienia, że pozwolił na bezkarną grabież swego majątku. Dobrze widać to na Trynku w Gliwicach. Z obiektów znajdujących się pod opieką konserwatora zabytków pozostało niewiele. To fragment torowiska przebiegający przez teren pobliskiej stacji benzynowej i zrujnowany, obrośnięty chaszczami budynek dworca.

- Zostawili swoje zabawki i poszli, zamiast pomyśleć o przekazaniu mienia - denerwuje się Krzysztof Soida. Zainteresowane reaktywacją gminy pomyślały i o tym. Samorządy występują do PKP o przejęcie terenów, po których kursowała kolejka. Chodzi o to, by PKP traktowało inwestycję jako całość, a nie każdą gminę osobno.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto