Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ciekawa lekcja historii w odrestaurowanym schronie

Mariusz Juszczyk
Podczas tegorocznych dni otwartych rybnicki schron zwiedziło kilkuset mieszkańców regionu.
Podczas tegorocznych dni otwartych rybnicki schron zwiedziło kilkuset mieszkańców regionu. Fot. Mariusz Juszczyk
Żołnierze w replikach mundurów wojennych, pielęgniarki nerwowo krzątające się z lekarstwami w polowym szpitalu - takie inscenizacje były atrakcją udostępnionego dla zwiedzających schronu z czasów drugiej wojny światowej, który mieści się w rybnickiej dzielnicy Wawok.

Zwiedzający mogli zobaczyć stare karabiny, granaty i inne pamiątki historyczne. Schron został otwarty na dwa weekendy z okazji Europejskich Dni Dziedzictwa, a przez ten czas przewinęło się przez niego prawie 700 osób z całego regionu! - Frekwencja przekroczyła nasze najśmielsze oczekiwania. Przez trzy ostatnie dni otwarcia schronu przeżywał on prawdziwe oblężenie. Nawet nie byliśmy przygotowani na tak dużą liczbę zainteresowanych - wyjaśnia Adam Wojtyczka, przewodniczący rybnickiego koła Stowarzyszenia Na Rzecz Zabytków Fortyfikacji "Pro Fortalicium", które opiekuje się schronem. Młodzi ludzie z "Pro Fortalicium" witali odwiedzających przebrani w polskie, rosyjskie, niemieckie i amerykańskie mundury. Zaaranżowano również mały szpital polowy, by przedstawić, jak wyglądały realia wojenne. Rybniccy miłośnicy fortyfikacji opowiadali o dziejach schronu na Wawoku, ciekawostkach wojennych, broni i życiu na froncie. Można było zobaczyć i dotknąć oryginalnych przedmiotów, pochodzących z czasów drugiej wojny światowej. - O Rybniku rzadko się wspomina przy okazji rocznicy drugiej wojny światowej, a przecież nasze miasto również miało swój udział w tych wydarzeniach, z czego nawet sami mieszkańcy często nie zdają sobie sprawy. My to chcemy zmienić - przyznaje.

Zdaniem rybniczan z "Pro Fortalicium", taka formuła udostępnienia schronu dla zwiedzających okazała się strzałem w dziesiątkę. - Chodziło nam o to, żeby pokazać żywą lekcję historii. To zdecydowanie lepsze niż suche, podręcznikowe fakty, których musi się uczyć młodzież w szkole. Tutaj wszystko można było zobaczyć na własne oczy. Dla nas to był również eksperyment, ale jesteśmy zadowoleni, bo ludziom się podobało, o czym świadczy wiele pozytywnych wpisów w księdze pamiątkowej - dodaje Adam.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Ciekawa lekcja historii w odrestaurowanym schronie - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto