Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chrzanów: psychiatra w domu pacjenta? Szpital dostał na usługę 34 tys. zł

Magdalena Balicka
Aldona Świętojańska, szefowa oddziału psychiatrycznego wychodzi z pomocą do domu chorych
Aldona Świętojańska, szefowa oddziału psychiatrycznego wychodzi z pomocą do domu chorych fot. magdalena balicka
Mieszkańcy powiatu chrzanowskiego z zaburzeniami psychicznymi mogą już skorzystać z fachowej pomocy bez wychodzenia z domu. Chrzanowski szpital właśnie ruszył z nową usługą, czyli tak zwaną środowiskową opieką psychiatryczną. W październiku lekarze odwiedzili już kilkanaście osób.

- To ukłon w stronę tych chorych, którzy mają problemy z dotarciem do szpitala. Większość pacjentów z zaburzeniami psychicznymi jest zależna od rodzin. A te nie zawsze mogą lub chcą pomagać - tłumaczy Aldona Świetojańska, ordynator oddziału psychiatrycznego w chrzanowskim szpitalu. Na realizację usługi szpital dostał 34 tysiące złotych z Narodowego Funduszu Zdrowia.

Do dyspozycji chorych w pogotowiu czeka trzech lekarzy, terapeuta, dwóch psychologów oraz pielęgniarka środowiskowa. Z ich pomocy skorzystała między innymi matka 30-letniego chrzanowianina.

Aldona Świętojańska podkreśla, że specjaliści z Chrzanowa pomagają głównie chorym na schizofrenię, psychozę czy nerwicę. Przyznaje, że w ciągu ostatnich kilku lat znacznie wzrosła liczba mieszkańców powiatu mających problemy psychiczne. - Stresująca praca, życie w biegu, niepewna przyszłość przytłaczają ludzi. Bezradność objawia się często psychozą - wyjaśnia ordynator Świętojańska.

O usługę środowiskową lekarze psychiatrzy zabiegali od wielu lat. Rodziny chorych bardzo często mają problem, by wyciągnąć schizofrenika do lekarza. - Ta choroba ma to do siebie, że chory nie czuje, ze jest chory - zaznacza szefowa chrzanowskiego oddziału psychiatrii.

Odwiedziny w domu pacjenta pozwalają zaoszczędzić jego bliskim także wstydu. Choć pomału choroby psychiczne przestają być tematem tabu, niektórzy nadal boją się, że ktoś znajomy zobaczy ich, jak przekraczają progi oddziału psychiatrycznego.

Często zdarza się też, że osoba kwalifikuje się do leczenia szpitalnego, jednak nie wyraża na nie zgody. Jeśli stwarza bezpośrednie zagrożenia dla swojego życia oraz bliskich, wówczas na prośbę rodziny może być skierowana na leczenie przez sąd. Takich osób z sądowym przyzwoleniem na leczenie jest na chrzanowskim oddziale wiele. Od 2006 roku w szpitalu funkcjonuje oddział psychiatryczny. Mieści się tam dwadzieścia sześć łóżek. Wszystkie są zajęte.

W przyszłym roku w podziemiach szpitala, pod pawilonem H ma powstać oddział dzienny. - Chorzy będą mogli od samego rana do popołudnia spędzać tam czas, pod okiem psychologów, lekarzy i terapeutów. Na noc będą wracać do domu - tłumaczy szefowa oddziału psychiatrycznego. Z tej formy pomocy będą mogli korzystać ci chorzy, którzy nie wymagają całodobowej kontroli.

Mieszkańcy Chrzanowa cieszą się, że pomoc psychiatryczna rozszerza się. - Depresja czy nerwica może dotknąć każdego, niezależnie od wieku. Dobrze, że na miejscu można znaleźć fachową pomoc - zaznacza Piotr Rożek z Chrzanowa. Aldona Świetojańska podkreśla, ze każdą chorobę psychiatryczną można skutecznie leczyć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto