Poniżej kilka wariantów możliwych rozstrzygnięć.
Wariant bardzo optymistyczny
Kończymy eliminacje na pierwszym miejscu. Warunek podstawowy to oczywiście zwycięstwo w środowym meczu ze Słowenią w Mariborze, przy równoczesnym remisie Irlandii Płn. ze Słowacją (zakładamy, że Czesi wygrają z San Marino). W kolejnej serii spotkań (10 października) piłkarze Leo Beenhakkera muszą z kolei pokonać w Pradze Czechy i liczyć na to, że Słowenia co najmniej zremisuje w Bratysławie ze Słowacją.
Ta ostatnia nadal będzie przed ostatnią kolejką (14 października) liderem naszej grupy z 18 zdobytymi punktami. Polska będzie miała ich jednak 17, a ostatni mecz gramy właśnie ze Słowacją. Jeśli wygramy w Chorzowie, to wyniki ostatnich meczów Irlandii Płn. i Słowenii nie będą miały już znaczenia.
Awans z pierwszego miejsca jest również możliwy w przypadku, gdyby Słowacja pokonała Irlandię Płn.,lub Słowenię (jeden mecz musi zremisować). W takiej sytuacji nasi południowi sąsiedzi będą mieli na koniec tyle samo punktów co Polska (czyli 20) i zdecyduje bilans bramek.
Wariant bardzo szczęśliwy
Remisujemy w Mariborze. W takiej sytuacji nadal wszystko jest możliwe, nawet... pierwsze miejsce w grupie. Wygrywamy oba pozostałe mecze i na koniec mamy 18 pkt. Tyle samo co Słowacja, która remisuje wcześniej z Irlandią Płn. i Słowenią. W takim wariancie 18 pkt może mieć jednak również Irlandia Płn., o ile pokona w ostatniej kolejce grające już o pietruszkę Czechy.
Wariant trochę mniej szczęśliwy
Remisujemy w Mariborze i wygrywamy pozostałe mecze, ale Słowacja remisuje z Irlandią Płn. i pokonuje Słowenię. Piłkarze Vladimira Weissa mają więc 20 pkt i wygrywają naszą grupę, a my możemy liczyć co najwyżej na awans z drugiego miejsca (po barażach). O ile oczywiście wyprzedzimy bilansem bramek Irlandię Płn. (mamy po 18 pkt).
Teoretycznie możemy się wówczas ścigać na bramki również ze Słowenią, jeśli ta po remisie z nami pokona Słowację (mało prawdopodobne) i San Marino (raczej pewne). W takim wariancie ona również będzie miała 18 pkt, natomiast Słowacy 17. W efekcie zakończą eliminacje na czwartej pozycji.
Jeśli jednak Słowacy wygrają wcześniej z Irlandią Płn. to zgromadzą 19 pkt., a z rywalizacji odpadają z kolei ich rywale (teraz to oni mają na koniec 17. pkt).
Pozostał nam jeszcze do rozważenia...
Wariant ostatniej szansy
Przegrywamy w środę ze Słowenią. Nawet porażka w Mariborze nie przekreśla naszych szans. W takiej sytuacji powinniśmy się jednak zapisać do fan klubu reprezentacji Słowacji i trzymać kciuki za to, by pokonała Irlandię Płn. i Słowenię. Kluczowy dla nas jest zwłaszcza wynik drugiego meczu, bo zespół z Bałkanów będzie miał po zwycięstwie nad Polską 14 pkt i można zakładać w ciemno, że wygra również w ostatniej kolejce z San Marino. Zgromadzi więc w sumie 17 pkt. Czyli tyle co my, zakładając oczywiście, że pokonamy Czechy i Słowację.
Na koniec mała uwaga. Nawet zajmując drugie miejsce nie musimy zakwalifikować się do baraży. Zagra w nich osiem z dziewięciu "drugich" drużyn. W tej klasyfikacji nie będą się nam jednak liczyć punkty zdobyte w meczach z San Marino. Bez nich mamy ich na razie zaledwie pięć. Mało w porównaniu z innymi.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?