Rybnik: Policjanci przez 3 godziny negocjowali z desperatem, który groził żonie i dzieciom

Około 20.30 dyżurny komendy odebrał zgłoszenie o awanturze w jednym z mieszkań bloku na osiedlu Nowiny. - Na miejscu policjanci ustalili, że 35-letni mieszkaniec Rybnika biegał po klatce schodowej z nożem, następnie wszedł do swojego mieszkania i zamknął się w środku, jednocześnie grożąc rodzinie. W mieszkaniu były jego żona, matka i trójka dzieci. Policjanci negocjowali przez dwie godziny przez zamknięte drzwi, a kiedy w końcu zostali wpuszczeni do mieszkania rozmowa trwała kolejną godzinę - mówi Aleksandra Nowara, rzeczniczka rybnickiej policji.

Ostatecznie mężczyzna się poddał i został przewieziony do szpitala psychiatrycznego, gdzie przebywa na obserwacji. Obecnie śledczy ustalają co było powodem tak desperackiego zachowania rybniczanina. W akcji oprócz policjantów uczestniczyły dwa zastępy Straży Pożarnej z Rybnika i Jastrzębia oraz załoga pogotowia.